Zawsze mnie ten temat intrygował. Kiedyś musiałam się strasznie nabiegać, żeby kupić krupczatkę, a potem jak była okazało się, że całkiem niezłe ciasto z niej wyszło, tylko nigdy nie wiedziałam czym się na prawdę różnią mąki między sobą. Tu znajdziecie świetne i rozległe podsumowanie dotyczące mąk, na prawdę świetne – Mąka – jak to z nią jest?. Poniżej moje podsumowanie.
W teorii:
- mąka tortowa, nadaje jak się najlepiej do biszkoptów, ciast ucieranych i drożdżowych oraz keksów
- krupczatka, do wypieku lekkich i kruchych ciast
- mąkę poznańską, do ciast kluskowych, pierogowych, na pizzę, a także do zasmażek i sosów
- mąkę luksusową, do ciast drożdżowych i smażonych
- mąkę wrocławską, do ciast drożdżowych, francuskich, półfrancuskich, naleśników oraz zup i sosów
Jednak w praktyce jak pomiędzy mąkami jest tak niewielka różnica, że nie należy się nią specjalnie przejmować, którą kupić. Główna różnica jest widoczna gołym okiem mąka tortowa jest najbielsza i najdrobniej zmielona, krupczatka ma ciemniejszy kolor i widać delikatne grudki.
Jak tylko sięgam pamięcią, w naszym domu krupczatka zawsze była używana do robienia makaronu.
Ja jak zrobiłam z niej biszkopt to jak go przeciełam i założyłam masę potem galaretke i na góre drógą część biszkoptu to okazało się że się pokruszył
😦
a ja zawsze biszkopt piekę z krupczatki i ziemniaczanej,pół na pół i się nie kruszy
kluseczki lane do rosołu lub pomidorowej PETARDA tak robiła moja babcia,mama,i ja teraz.Córka podpatruje i chyba też to wprowadzi kiedyś w życie:)
Mam na myśli mąkę krupczatkę!
co to jest PETARDA??
A ja piekę z krupczatki pizze, kulinarne odkrycie mojego życia. 😀
ale opis!!! nie napisali najważniejszego czyli z czego ta mąka tylko jak wygląda i do czego się nadaje. a to każda baba wie a dziad nie.