O mnie

Podejście blogowania kuchennego.

Mieszkam w Dublinie, tam też gotuję, piekę, jem, sprawdzam, szukam, kupuję i chcę zebrać to wszystko w jednym miejscu 🙂 Pochodzę z Pomorza Zachodniego, studiowałam w Szczecinie, mieszkałam w Krakowie i chwilowo nie planuję się przeprowadzać dalej;)

Bo co mi blog?

Ostateczną inspiracją do bloga był film „Julie i Julia”, bardzo przyjemny film i przypomniał mi, że w sumie może by tak zebrać przepisy, mam problem, żeby jak moja mama mieć swój zeszycik z przepisami, do kuchni najczęściej trafiam z kartką z pokrótce zapisanym przepisem z internetu lub z laptopem, jeśli oczywiście gotuję z przepisu internetowego.

Mam trochę ulubionych blogów kulinarnych, możecie je znaleźć w zakładkach, to one są głównie moją inspiracją, co chwilę znajduję nowe wspaniałe blogi, a potem nie mogę nadążyć z ich przeglądaniem. Książki kucharskie chętnie kolekcjonuję, ostatnio jeszcze chętniej.

Jak to jest z moim gotowaniem?

U mnie w domu wszyscy gotowali, gotowała mama, gotował tata, gotowała babcia. Każdy robił to na swój sposób dzięki temu wyrosłam w przekonaniu, że w kuchni nie ma dogmatów, że niektóre rzeczy mogą smakować zupełnie inaczej i nie oznacza to, że którąś wersja jest lepsza, czasem po prostu jedna wersja ma więcej zwolenników, albo takich głośniej krzyczących.

W domu też nigdy nie było problemów z tym, że wyszedł zakalec, śmietana w zupie się zważyła, czy coś było przesolone, cóż zdarza się. A moja mama jest wprost genialna w odzyskiwaniu tego co się da przeciera grudkowate sosy, dopieka niedopieczone ciasta itp.

Z domu wyniosłam przekonanie, że gotowanie jest proste, czasem się człowiekowi nie chce. Do gotowania nie trzeba używać półproduktów. Gotowanie jest przyjemne, mnie uspokaja, czuję się wtedy jak czarownica, dosypywanie ziół, mieszanie, itp 🙂

W tym co gotuję waham się pomiędzy szukaniem zdrowych przepisów, a superbombami kalorycznymi, ale cóż jedzenie powinno być przyjemne, więc nie można odmawiać sobie wszystkiego.

Ciągle się uczę, wielu rzeczy nie wiem, wielu smaków nie znam, ale chętnie zdobędę tak dużo wiedzy jak to możliwe.

Kontakt: wiosanna(małpka)gmail.com

ja i aparat w Grecji

Ja i aparat w Grecji, w sumie rzadko występujemy na zdjęciach razem 🙂

6 thoughts on “O mnie

  1. Wiosannko, mam do Ciebie pytanie. Widzę, że obie mamy bloga na wordpressie. Chciałabym wiedzieć, jak umieścić znaczek wydrukuj pod przepisem? Jeśli masz nie wykupioną domenę to znaczy, że i u mnie zadziała 🙂

  2. Hej. Robiłam Twoje czekoladowe muffinki z dżemem wiśniowym dwa razy. Są pyszne, ale.. za każdym razem totalnie klapły. 😦 Nie wiem co jest nie tak, wszystko robię jak w przepisie. Może masło z czekoladą było za ciepłe? Nie wiem, nie chciało mi się czekać. :p Możesz mi powiedzieć, co robię nie tak?

    • Asia, a dokładnie ostudziłaś mieszankę czekolady i masła? Pewnie też lepiej dodać jajko wcześniej wyjęte z lodówki, tak, żeby miało temperaturę pokojową. To głównie przychodzi mi do głowy no i żeby nie wypełniać foremek do do pełna tylko jakoś do 2/3. Mam nadzieję, że w końcu urosną.

  3. Hej. Robiłam Twoje czekoladowe muffinki z dżemem wiśniowym dwa razy. Są pyszne, ale.. za każdym razem totalnie klapły. Nie wiem co jest nie tak, wszystko robię jak w przepisie. Może masło z czekoladą było za ciepłe? Nie wiem, nie chciało mi się czekać. :p Możesz mi powiedzieć, co robię nie tak?
    +1

    • Obstawiałabym, że za ciepła czekolada mogła być powodem. Spróbuj wystawić za okno, albo wstaw garnek do zlewu wypełnionego zimną wodą. Może pomoże.

Dodaj odpowiedź do fiolunka Anuluj pisanie odpowiedzi